Zen to słowo kojarzące się z medytacją, jednak w praktyce to znacznie szerszy termin. Zen to forma buddyzmu, która wywodzi się z Chin. Z biegiem lat doszło do rozprzestrzenienia się jego popularności na inne kraje, w tym Polskę. Zen jest czymś z pogranicza religii i filozofii. Nie ma jednej, uniwersalnej definicji określającej czym jest zen. Przez jednych traktowany jest jako sposób życia, dla innych polega na osiągnięciu pełnej kontroli nad własnym myśleniem.
W zen chodzi o to, aby w pełni zrozumieć otaczający świat. Aby tak się stało, należy spojrzeć na życie znacznie szerzej. Z założenia odrzuca się różne uprzedzenia, które towarzyszą nam na co dzień i wpływają nie tylko na to, w jaki sposób odbieramy rzeczywistość, ale przede wszystkim nas ograniczają. W zen podkreśla się rolę skupienia na tu i teraz, nie rozpamiętuje się przeszłości, nie analizuje różnych wersji przyszłości, ale skupia się na teraźniejszości i czerpaniu radości ze zdarzeń, które dzieją się w danej chwili. Osoby żyjące zgodnie z założeniami zen podczas jedzenia skupiają się wyłącznie na tym, kiedy udają się do lasu skupiają się na przelatujących liściach, a nie na wiadomościach w telefonie komórkowym. Filozofia zen odrzuca tworzenie granic między samym sobą a światem zewnętrznym. Zakłada świadomość jedności z całym wszechświatem i każdym jego elementem. Medytacja jest jednym z podstawowych sposobów praktykowania zen, ale nie jedynym.
Jak powinna wyglądać medytacja?
Medytacja zgodna z założeniami zen wydaje się być prosta, ale pełne osiągnięcie oczekiwanego stanu skupienia nie jest wcale łatwe. Najpopularniejszą pozycją do medytacji jest pozycja kwiatu lotosu. Jednak niektórzy potrafią w pełni skupić się również w pozycji siedząc po turecku czy na krześle. Ważne, aby podczas medytacji utrzymać wyprostowaną sylwetkę. Ręce powinny leżeć jedna na drugiej. Po przybraniu odpowiedniej pozycji można przejść do medytowania. Oddychanie jest bardzo istotne, należy nabierać kolejne wdechy wolno i skupić się na ich liczeniu. Ta czynność ma doprowadzić do stanu skupienia. Osoba medytująca powinna myśleć wyłącznie o oddychaniu. Kolejnym elementem, znacznie trudniejszym do opanowania jest stan, kiedy człowiek pozwala płynąć myślom w pełni swobodnie. Początkującym zaleca się kilkunastominutowe seanse medytowania.
Efektem medytacji jest bez wątpienia relaks. Już po krótkim seansie medytacji człowiek czuje się znacznie spokojniejszy i wyluzowany. Medytacja ma także na celu oczyszczenie umysłu i osiągnięcie nad nim pełnej kontroli, a także doprowadzenie do oświecenia człowieka. Stawia się więc pytanie, czy będąc wyznawcą innej wiary niż buddyzm lub nie wyznając żadnej wiary, warto medytować? Wystarczy zapoznać się z korzyściami, jakie daje medytacja, aby odpowiedzieć na to pytanie!
- redukcja stresu – medytacja jest jednym z najlepszych i naturalnych narzędzi redukujących stres,
- więcej energii – 30 minutowy seans medytacji daje regenerację ciała i umysłu na poziomie trzech godzin snu,
- mniej bólu głowy – osoby medytujące mają 3 razy krótsze migreny,
- poprawa jakości snu – medytacja poprawia jakość snu i zmniejsza czas potrzebny do zaśnięcia,
- mocniejszy system odpornościowy – medytacja może zmniejszać stany zapalne i zwiększa odporność na bakterie i wirusy,
- lepsze zdrowie i samopoczucie – dzięki medytacji nie koncentrujemy się na negatywnych rzeczach i łatwiej przychodzi nam wybaczanie sobie i innym,
- zdrowsze serce – medytacja obniża ciśnienie krwi, a co za tym idzie zmniejsza ryzyko chorób serca i wystąpienia udaru,
- większa odporność na ból – dzięki medytacji możliwa jest redukcja bólu,
- przyspiesza trawienie – medytacja trwale przyspiesza metabolizm,
- pomaga na sprawy kobiece – zmniejsza zespół napięcia przedmiesiączkowego,
- spowalnia starzenie komórkowe – poprzez redukcję stresu spowalnia tempo starzenia się organizmu,
- zmienia częstotliwości fal mózgowych – podczas medytacji obserwuje się wzrost aktywności fal alfa, co sugeruje przebywanie w stanie pomiędzy relaksacją a koncentracją. Jest się wtedy kreatywnym i efektywnym.
